Busko jak Hollywood
Dodał: MCK Data: 2007-06-25 16:57:03 (czytane: 8979)
Amerykańska "fabryka marzeń” - Hollywood jako pierwsze stworzyło
Chodnik Sławy (Walk of Fame). Teraz Busko będzie miało swoją promenadę
gwiazd. Pierwszy tego rodzaju projekt w regionie świętokrzyskim wiąże
się z rozpoczynającym się w sobotę, 30 czerwca, XIII Międzynarodowym
Festiwalem Muzycznym imienia Krystyny Jamroz.
CHODNIK PRZED MARCONIM
Pomysł
ma trzech ojców. Dyrektor festiwalu Artur Jaroń, burmistrz Piotr
Wąsowicz i Grzegorz Kielesiński, dyrektor Buskiego Samorządowego
Centrum Kultury, spotkali się kilka tygodni temu, by omówić stan
przygotowań do imprezy. Wtedy padła pierwsza propozycja.
-
Artur Jaroń zasugerował, że warto byłoby zrobić coś, co upamiętni
osobowości ważne dla festiwalu, dla Buska. W formie symbolu, na
przykład gwiazdy - opowiada dyrektor Kielesiński. - Uznaliśmy z
burmistrzem, że to dobry pomysł. I tak, od słowa do słowa, idea nabrała
realnego kształtu.
Nie ulegało wątpliwości, że gwiazda z
numerem pierwszym przypadnie Krystynie Jamroz. Legendarna śpiewaczka
operowa, nazywana "buskim słowikiem”, jest patronką festiwalu. Jej
gwiazda zostanie wmurowana w chodniku, przed arkadami sanatorium
Marconi w parku zdrojowym. Tutaj bierze swój początek "buski walk of
fame”, który będzie prowadził w kierunku północnym (w stronę fontanny).
GWIAZDA Z BRĄZU
Kiedy zapadły
decyzje o utworzeniu promenady, wysłano zapytania cenowe do trzech
artystów rzeźbiarzy, w sprawie wykonania gwiazdy. Każdy musiał
przedstawić swoją koncepcję projektu. Wybrano jedną ofertę.
-
To wzięty artysta. Znany i ceniony, zarówno w kraju jak i za granicą.
Bardzo się cieszę, że udało nam się pozyskać tej klasy rzeźbiarza -
podkreśla dyrektor Kielesiński, zastrzegając jednocześnie: - Wolałbym
nie podawać jeszcze jego nazwiska. Wynika to z warunków kontraktu.
Mgiełka
tajemnicy okrywa także szczegóły techniczne projektu pierwszej gwiazdy.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wykonywana jest z brązu
krzemowego i ma formę kwadratu (o wymiarach 60x60 centymetrów).
Dookoła
części głównej wyrzeźbione będą miniatury reprezentacyjnych buskich
budowli, jak Marconiego, willi Polonia i Bagatela, kościółka Świętego
Leonarda, kaplicy Świętej Anny czy nowego gmachu Domu Kultury. W
centrum znajduje się herb Buska Zdroju - słoneczko o szesnastu
promieniach. Na obwodzie tarczy słońca, półkoliście, zostanie wykute
nazwisko "Krystyna Jamroz”.
GALA PRZED INAUGURACJĄ
Prace
przy gwieździe dobiegają końca. Do Buska będzie przywieziona w piątek i
tego dnia zostanie też wmurowana w chodnik przed Marconim. Ma być
zalana betonem, solidnie zakotwiczona, tak by nie dała się usunąć ani
wyrwać z trotuaru.
Uroczystość odsłonięcia zaplanowano w dniu
rozpoczęcia festiwalu - 30 czerwca o godzinie 19, przed koncertem
inauguracyjnym "Krystyna Jamroz in memoriam”. W gali wezmą udział
członkowie rodziny nieżyjącej artystki, liderzy lokalnych samorządów,
zaproszeni goście.
- To będzie swego rodzaju nabożeństwo,
nobilitacja dla naszego miasta. Aleja Gwiazd jest zarazem pierwszym z
projektów, jakie zamierzamy realizować - zapowiada Grzegorz
Kielesiński. - Chciałbym by Busko było stolicą kulturalną, podnieść je
do rangi wyższych uzdrowisk. To znaczy kurortu opartego o kulturę z
wyższych półek.
A jak się słyszy w kuluarach, być może w tym
roku zostanie wmurowana druga gwiazda. Na "chodniku sławy” ma znaleźć
się wybitny kompozytor, oklaskiwany przez publiczność także na
festiwalach Krystyny Jamroz.
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.208.172.3