Domowa relaksacja dla zabieganych

Jak w natłoku codziennych obowiązków znaleźć chwilę tylko dla siebie, docenić to, co tu i teraz? To możliwe nawet w przypadku braku czasu, choćby… podczas wykonywania prac domowych lub rutynowych zadań!

Zamień rutynę w rytuał
Są czynności, których nie sposób wykreślić z planu dnia. Jedną z nich jest poranny prysznic lub wieczorna kąpiel. Niewiele potrzeba, by odczarować tę mechanicznie wykonywaną procedurę i potraktować ją jako 20 minut dla regeneracji ciała i zresetowania umysłu. Przy okazji nakładania szamponu warto zafundować sobie masaż głowy – każdy z nas jest w stanie to zrobić własnymi opuszkami palców. Peeling, najlepiej domowej roboty (np. cukrowy lub kawowy), a po kąpieli aromatycznie pachnący balsam do ciała to skuteczny sposób na delikatną, nawilżoną skórę, ale także odprężenie i wewnętrzną równowagę. Zapachy przywołujące pozytywne skojarzenia, kontakt z przyjemnie ciepłą wodą i miękkim ręcznikiem – warto wyczulić się na doznania sensoryczne i przypomnieć sobie, że ciało to nasza świątynia i warto o nią dbać każdego dnia, traktując to jako przyjemność, a nie powinność.


Relaks podczas pracy?
Chyba każdy po powrocie do domu woli oddać się błogiemu lenistwu niż spędzać kolejne godziny na pracy, tym razem nie przy komputerze, a zlewie, ścierce czy odkurzaczu. Sprzątanie jest nieuniknione, jeśli chcemy, by w naszym mieszkaniu panowała harmonia sprzyjająca odpoczynkowi. Jednak czy samo zaprowadzanie porządku może być relaksujące? Oczywiście! Praktycznie podczas każdej czynności można słuchać muzyki, audiobooków, podcastów – coś, na co normalnie nie mamy czasu, potrafi umilić nam szorowanie podłogi czy zmywanie naczyń. Co więcej, słuchanie ulubionych piosenek czy audycji jest od niedawna możliwe także podczas odkurzania. Wszystko dzięki najcichszemu odkurzaczowi na świecie Electrolux UltraSilencer Zen.

Emitowany przez niego hałas utrzymuje się na poziomie zaledwie 58 dB, co pozwala nam na m.in. prowadzenie rozmowy podczas odkurzania lub po prostu cieszeniem się ciszą. Jak mówi arteterapeutka i terapeutka dźwiękiem Anna Sikorska, ekspertka Electrolux, Jeżeli na co dzień żyjemy w pośpiechu, pracujemy w głośnym miejscu, w godzinach szczytu poruszamy się po mieście i prowadzimy aktywne życie –  dom powinien być dla nas ostoją. Równowagą i balansem. Ważne więc, aby nie dostarczać sobie dodatkowych bodźców, które nie pozwolą naszej głowie i psychice odpocząć. Takimi „przeszkadzaczami”, z których często nie zdajemy sobie sprawy, są m.in. głośno pracujące sprzęty codziennego użytku, jak zmywarki, odkurzacze, lodówki, a nawet filtry w akwarium. Niektórych odgłosów nie jesteśmy w stanie zmienić, ale te, na które mamy wpływ, warto wziąć pod uwagę. Jeżeli mamy możliwość wyboru cichszych urządzeń, zróbmy to dla własnego komfortu i zdrowia psychicznego.

Tradycyjny odpoczynek
Powinniśmy powstrzymać się od korzystania z urządzeń elektronicznych przed pójściem do łóżka. Sztuczne światło emitowane przez ekrany komputerów, telewizorów i komórek obniża produkcję melatoniny, której obecność w organizmie przyspiesza zaśnięcie i reguluje rytm dobowy. Jej brak skutkuje płytkim, przerywanym snem, a na dłuższą metę bezsennością. Zamiast przeglądać portale społecznościowe, by później przewracać się z boku na bok i denerwować się, że zostało nam coraz mniej godzin snu, lepiej poczytać albo sięgnąć po notatnik i spisać pozytywne wydarzenia minionego dnia lub plany na następne 24 godziny. Z oczyszczonym umysłem, zrelaksowani czasem poświęconym tylko dla siebie uśniemy szybciej, a rano obudzimy się wypoczęci.