Kierowca Fiata stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przepust. Dwie osoby w szpitalu
Dodał: Milena Data: 2015-06-22 15:01:59 (czytane: 4659)
W sobotnie wieczór w gminie Nowy Korczyn 63-letni kierowca Fiata Cinquecento stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy przepust. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło 20 czerwca 2015 r., przed godz. 19.00, w miejscowości Brzostków w powiecie buskim. Samochód osobowy marki Fiat Cinquecento tarasował jeden pas ruchu. Do zdarzenia zostały zadysponowane trzy zastępy straży pożarnej.
Fiatem podróżowało trzy osoby, dwie opuściły go samodzielnie, natomiast trzecia była w nim uwięziona. Strażacy uwolnili pasażerkę przy użyciu narzędzi hydraulicznych i przekazali ją zespołowi pogotowia ratunkowego, którzy po przebadaniu kobiety podjęli decyzję o wezwaniu na miejsce zdarzenia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
/foto: Straż Pożarna/
Kierujący Fiatem Cinquecento 63-letni mężczyzna, mieszkaniec Krakowa, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust. Razem z mężczyzną podróżowała 60-letnia żona oraz córka. Kierowca był trzeźwy. Żona na skutek urazu głowy została zabrana helikopterem do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej. Mężczyzna został zabrany karetką do Szpitala w Busku-Zdroju. Córka wyszła bez obrażeń - mówił Tomasz Piwowarski, rzecznik buskiej Policji.
/mb/
Fiatem podróżowało trzy osoby, dwie opuściły go samodzielnie, natomiast trzecia była w nim uwięziona. Strażacy uwolnili pasażerkę przy użyciu narzędzi hydraulicznych i przekazali ją zespołowi pogotowia ratunkowego, którzy po przebadaniu kobiety podjęli decyzję o wezwaniu na miejsce zdarzenia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
/foto: Straż Pożarna/
Kierujący Fiatem Cinquecento 63-letni mężczyzna, mieszkaniec Krakowa, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust. Razem z mężczyzną podróżowała 60-letnia żona oraz córka. Kierowca był trzeźwy. Żona na skutek urazu głowy została zabrana helikopterem do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej. Mężczyzna został zabrany karetką do Szpitala w Busku-Zdroju. Córka wyszła bez obrażeń - mówił Tomasz Piwowarski, rzecznik buskiej Policji.
/mb/
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.17.181.21