Nagroda dla małżeństwa ze Słonowic
Dodał: MCK Data: 2008-07-24 10:15:43 (czytane: 5473)
To kolejny spektakularny sukces młodego małżeństwa. Przed trzema laty Iwona i Marek Czaplowie wygrali wojewódzki konkurs na najpiękniejszą zagrodę.
Mieszkają w centrum podkazimierskich Słonowic, w okazałym, piętrowym domu z czerwonej cegły, pod numerem 12. Gospodarują na 38 hektarach, z czego część stanowią grunty dzierżawne.
ZERO... ZNACZY SUPER!
Do szóstej edycji ogólnokrajowego konkursu „Bezpieczne gospodarstwo rolne” zostali zgłoszeni przez burmistrza. Swoich przedstawicieli miały też inne gminy regionu kazimierskiego - byli to rolnicy z Grodzonowic, Królewic, Zięblic i Skorczowa. W finale powiatowym komisja sędziowska wizytowała wszystkie gospodarstwa. Ocenie jury podlegały sprawy związane z bezpieczeństwem, ale liczyły się również wrażenia estetyczne.
- Komisja przyznawała punkty między innymi za stan budynków, wygląd podwórza. Oceniane były pod kątem bezpieczeństwa ciągniki, przyczepy i maszyny rolnicze, a także promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie - wyjaśnia Barbara Trzepatowska z kazimierskiej placówki terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, organizatora konkursu.
Jurorzy wystawiali cenzurki nieco inaczej niż nauczyciele w szkole. Tu najlepszą oceną było zero - co oznaczało „brak zagrożeń”. Jedynka, nie mówiąc o dwójce czy trójce, nie były mile widziane. W protokole komisji po oględzinach gospodarstwa Czaplów widnieją... same zera. A więc super!
NIC NA POKAZ
Iwona i Marek Czaplowie uprawiają ziemię o powierzchni 38 hektarów, w tym grunty dzierżawione. Specjalizują się w produkcji warzyw (blisko połowę areału zajmują plantacje marchwi, pietruszki, buraków ćwikłowych, cebuli) i przechowalnictwie roślin korzeniowych. Uprawiają również zboża, ziemniaki, buraki cukrowe. W tak dużym gospodarstwie trudno byłoby obejść się bez specjalistycznego sprzętu - w garażach stoją więc ciągniki, kombajny, auta dostawcze i osobowe.
Niezależnie od bezpieczeństwa, nasi laureaci przywiązują dużą wagę do spraw natury estetycznej. Między schludnymi, zadbanymi zabudowaniami mają rozległe, gładkie jak stół podwórze. Wokół zielone trawniki, krzewy, iglaki, piękne rabaty z kwitnącymi kolorowymi kwiatami.
- Tak nasze gospodarstwo wygląda na co dzień. Nie tylko „z okazji” konkursu - zapewniają z uśmiechem Iwona i Marek Czaplowie. - My nie robimy niczego na pokaz. A to, co robimy, staramy się robić dobrze.
NASI NA PODIUM
I nie są to słowa rzucane na wiatr. Młode małżeństwo ze Słonowic już wcześniej odniosło spektakularny sukces, wygrywając finał wojewódzki bliźniaczego konkursu - „Piękna i bezpieczna zagroda 2005”.
Teraz Czaplowie zajęli drugie miejsce w „Bezpiecznym gospodarstwie rolnym 2008”, za Wiesławem Kupcem z Gojcowa w powiecie opatowskim. Trzeci był Zdzisław Baran z Kobylan koło Opatowa, a w gronie wyróżnionych znalazł się także rolnik z Ponidzia - Andrzej Nogajczyk z Rębowa w powiecie pińczowskim.
Warto dodać, że region kazimierski jest prawdziwym potentatem w „bezpiecznym gospodarstwie”. Niemal w każdej z poprzednich edycji wojewódzkich konkursu nasi rolnicy zajmowali miejsca na podium.
Adam Ligiecki
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.91.106.157