Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli

Wszystko rozegrało się w piątek w nocy. Przed godziną dwudziesta trzecią, dyżurny Komendy Powiatowej Policji  w Busku – Zdroju otrzymał zgłoszenie, że w jednej z okolicznych miejscowości, czerwonym peugeotem może poruszać się nietrzeźwy kierujący. W ten rejon natychmiast wysłany został patrol „drogówki”. Przed północą, mundurowi zauważyli czerwonego peugeota. Kierującemu pojazdem dali sygnał do zatrzymania. Mężczyzna siedzący za kierownicą peugeota zignorował polecenia policjantów i szybko zaczął się oddalać. Wjechał w leśną drogę. Rozpoczął się pościg. Policjanci jechali za uciekinierem, nie tracąc z nim kontaktu wzrokowego.

Kiedy osobowy peugeot znalazł się na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 73 z drogą prowadzącą w kierunku miejscowości Elżbiecin, kierowca peugeota stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Mundurowi wyciągnęli z samochodu dwóch mężczyzn. Szybko też wyjaśniła się przyczyna niezatrzymania do kontroli. W powietrzu unosił się silny zapach alkoholu. Jak się okazało podczas badania stanu trzeźwości, 58 – letni kierujący, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, natomiast 44 – letni pasażer, prawie 3 promile. Obaj są mieszkańcami gminny Busko – Zdrój. Kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Stracił prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Jego pojazd trafił na policyjny parking.

 
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości może spędzić nawet do 2 lat w więzieniu.
 
Policja apeluje - Pamiętajmy! Kierując pojazdem pod wpływem alkoholu stwarzamy śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Policja apeluje również do osób, które widzą, gdy za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa. Nie czekajmy na tragedię. Nietrzeźwy kierowca na drodze to zagrożenie dla niego samego, ale też dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego. Nie pozwólmy pijanemu kierować pojazdem. Jeśli podejrzewamy, że kierowca jest pijany, poinformujmy o tym Policję.
 
Nie bądźmy obojętni. Reagujmy w każdej tego typu sytuacji. Za kilka kilometrów pijany kierowca może zabić!
 
Opr. TP / KPP w Busku-Zdroju