Niedaleko Stopnicy znaleziono zwłoki psa. Okazało się ze wpadł we wnyki
Dodał: admin Data: 2017-10-12 12:49:06 (czytane: 15965)
Policjanci z buskiej Komedy wyjaśniają: podpalenia nie było. Ktoś źle ocenił skutki rozkładu. Zwierzę wpadło we wnyki zastawione w lesie przez kłusownika.
Jak widać wnyki zagrażają wszystkim zwierzętom. Policjanci poszukują kłusownika. Za kłusownictwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Osoby, które posiadają wiedzę mogącą przyczynić się do ustalenia sprawcy, proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju nr tel. 41 378 9205, a także 997 i 112.
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.205.59.250
Paweł (2017-10-13 08:17:04)
Najpierw naucz się poprawnie pisać, a dopiero idź pod lufę! To nie wina zwierząt że latają same po lesie i szukają jeść!
= (2017-10-12 18:02:31)
bo duża i agresywne psy powinny chodzić w kaganach lub na smyczach iInne myśliwcy policjanci leśnicy i straże powinni strzelać bo zagrażają dzieciom i zwierzętom
Aga (2017-10-12 17:44:24)
Wszystkie psy powinny być obowiązkowo czipowane. Jeśli ktoś chce mieć psa, powinien mieć taki obowiązek. Wielu idiotów najpierw by się zastanowiło czy kupować psa-zabawkę i wielu psychopatów zastanowiłoby się zanim przywiązałoby psa do drzewa, wyrzuciło w lesie czy zakatowało.
Ewelina (2017-10-12 15:52:25)
To oczywiste że Policja uzna że pies sam się zabił.Poco szukać sprawcy morderstwa jak to tylko pies.Kłusownik by zabitego psa zrzucił z wnyków aby ni było śladu że tam wogole są. Klusownik szuka codziennie swojego łupu .Policji się poprostu niechce szukać. Czy czip został sprawdzony?