Zainspirowani Questingiem

Nie każdy spacer musi wyglądać tak samo. Tą „odpoczynkową” rutynę można przerwać i włączyć do niej coś specjalnego - questing. Spacer po najciekawszych, choć często mało popularnych turystycznie miejscach w Polsce z questingową ulotką w ręku, to nie tylko dobry pomysł na spędzenie czasu wolnego, ale przede wszystkim rewelacyjny sposób na poznanie okolicy. Dzięki tej formie turystyki zobaczyć można dotąd nieznane miejsca oraz poszerzyć swoją wiedzę o kulturze, a także historii regionu. Questing to nie tylko dobra zabawa, ale także narzędzie służące do promocji regionu, aktywizujące społeczności lokalne. Warto więc pobudzić swoją wyobraźnie i włączyć się do tej niezapomnianej turystycznej gry.

W Polsce istnieje kilkaset ścieżek questingowych. Ranking questów można śledzić na stronie internetowej www.questing.pl  

Do najbardziej popularnych tras należą m.in:

Bałtowska siódemka
Idealnym questem, pasującym do rodzinnych wycieczek lub szkolnych wypraw, jest ścieżka „Na tropie szczęścia”. Quest pokazuje najmłodszym, jak cieszyć się w życiu zwykłymi rzeczami, a także pozwala odkryć na trasie niezliczoną ilość magicznych siódemek. Jest to najnowsza propozycja questingowa w Bałtowie – polskiej stolicy questingu.


Nutki historii w rzeszowskich pomnikach
Mieszkańcy Podkarpacia, którzy chcą lepiej poznać stolicę regionu, mogą ruszyć na wyprawę śladami rzeszowskich pomników. Trasa, prowadząca przez centrum miasta, rozpoczyna się tuż przy najsłynniejszym (ale nie jedynym) monumencie – pomniku czynu rewolucyjnego. Z obszernych opisów wyciągnąć można nie tylko wskazówki dotyczące dalszej wędrówki, ale przede wszystkim poznać historie wielu uwiecznionych na pomnikach postaci. Wybór tej ulubionej nie należy do łatwych, wachlarz możliwości jest bowiem bardzo szeroki. Rozciąga się od mijanych po drodze pięknych figur związanych z kultem religijnym, przez najbardziej znaczących polskich bohaterów historycznych, aż do najważniejszych postaci polskiej popkultury XX wieku. I choćby wiało, naprawdę warto wybrać się na ten spacer, w końcu związany z Rzeszowem artysta śpiewał: „wicher silne drzewa głaszcze, hej!”.

A baby na stokach gadały
Poszukiwaczy bardziej skomplikowanych zagadek logicznych, szczególnie tych z okolic Janowa Lubelskiego, na wyjątkowy spacer „zaprasza” kolejny quest. Wędrówka po najciekawszych zakątkach miasta, wiodąca wokół janowskiego klasztoru, starego więzienia oraz wzdłuż słynnych stoków i miejsca, w którym niegdyś mieścił się obóz pracy. Wędrówka tym questem pokazuje historię, która działa się na tym terenie w ciągu ostatnich kilku wieków. A dodatkową „okrasę” z nieznanych ze szkoły ciekawostek zapewniają opowieści tytułowych bab.

Coraz popularniejszy w Polsce questing zaczyna zyskiwać należną sobie pozycję na mapie turystycznych atrakcji kraju. Rośnie grono specjalistów w tej dziedzinie – Fundacja Questingu  szkoli obecnie kadrę Trenerów Questingu z całej Polski.

Do tej formy poznawania miejsc, już na początku pracy przy questingu, przekonała mnie niesamowita uniwersalność formy – mówi Edyta Lenart, członek zarządu Fundacji Questingu. Dzisiaj, już niemal w każdym regionie, w swojej najbliższej okolicy, można znaleźć miejsca, które są dostępne do zwiedzania przez questowiczów. Według badań przeprowadzonych na zlecenie Fundacji Questingu, w Polsce funkcjonuje już ponad 500 opisanych tras. Tylko w województwach podkarpackim, lubelskim i świętokrzyskim działa ich ponad 100 −  dodaje Lenart.

Warto więc ten kolejny, niezaplanowany weekend, zamiast przed telewizorem, spędzić w plenerze. Może się okazać, że najbliższa okolica skrywa wiele fascynujących tajemnic. A możliwość ich samodzielnego odkrywania na pewno przyniesie każdemu ogromną satysfakcję.

Projekt „Obywatelska Akademia Questingu” współfinansowany jest ze środków otrzymanych od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich 2014.