Zatrzymany przez kieleckich policjantów sprawca zabójstwa swojej matki

Na miejscu, przy udziale prokuratora, po przeprowadzeniu wstępnych oględzin przez policyjnego technika i biegłego lekarza okazało się, że 68 - letnia matka mężczyzny ma na swoim ciele obrażenia, świadczące o tym, że do jej śmierci mógł się ktoś przyczynić. Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci zatrzymali w tej sprawie 38 - letniego syna zmarłej kobiety, podejrzanego o zabójstwo swojej matki.

W piątek, na wniosek funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i Prokuratury Rejonowej Kielce Zachód w Kielcach sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

W środę, przed godziną ósmą, 38 – letni mężczyzna powiadomił pogotowie ratunkowe, że jego matka nie żyje. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Powiadomieni zostali również policjanci z Komisariatu I Policji w Kielcach.

Na miejscu, podczas wstępnych oględzin okazało się, że kobieta ma liczne zasinienia na ciele, a także m. in. obrażenia głowy, klatki piersiowej i żeber. Policjanci podejrzewali, że do jej śmierci ktoś mógł się przyczynić. W sprawę włączyli się kieleccy kryminalni.

Przy udziale prokuratora, a także biegłego lekarza policyjni technicy zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny w miejscu zdarzenia. Ciało 68 – letniej kobiety zabezpieczono do szczegółowych badań.

Analiza zebranego materiału dowodowego dała podstawę śledczym do wytypowania osoby podejrzanej o spowodowanie obrażeń u kobiety. Jak się okazało, jeszcze tego samego dnia, kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali 38 – letniego syna zmarłej kobiety, który jak ustalono, pobił swoją matkę i spowodował u niej liczne obrażenia, skutkujące śmiercią.

Sprawca usłyszał zarzut zabójstwa. W piątek, na wniosek funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i Prokuratury Rejonowej Kielce Zachód w Kielcach 38 – latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Źródło: KMP w Kielcach / Opr.: GD