Kapusta zamiast gotówki. Seniorzy z Kazimierzy Wielkiej przechytrzyli oszusta i pomogli w jego zatrzymaniu
Dodał: Marta Data: 2025-05-26 12:41:31 (czytane: 5432)
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, po godzinie 22. Na telefon stacjonarny seniorów zadzwonił młody mężczyzna, podszywający się pod ich syna.
Telefon odebrała kobieta, która podczas rozmowy przeczuwała, że może to być próba oszustwa, ponieważ głos który słyszała w słuchawce różnił się od głosu jej syna. Następnie przekazała słuchawkę mężowi, który kontynuował rozmowę. Następnie kobieta z innego numeru telefonu poinformowała policję o całej sytuacji. Rzekomy syn płakał, że spowodował wypadek samochodowy, że jest winny i grozi mu areszt oraz że jest przy nim oficer policji oraz adwokat.
Następnie rozmowę z seniorem prowadził „oficer policji”, który zażądał od nich kwotę 400 tys. zł. kwoty aby syn uniknął kary więzienia. Następnie rozmowę prowadził adwokat, którego senior poinformował, że nie posiada takiej kwoty, jedyne co może przekazać to kwota 200 tys. złotych i 25 tys. dolarów oraz złotą monetę.
Oszust zaakceptował propozycję, informując jednocześnie jak będzie wyglądać procedura przekazania pieniędzy. Zgodnie z przekazaną instrukcją pieniądze miały zostać spakowane do reklamówki a pakunek miał odebrać sam adwokat. Po krótkiej chwili pod domem seniorów pojawił się młody mężczyzna twierdząc, że jest w zastępstwie mecenasa. Na oszusta czekali już policjanci. Senior zgodnie z instrukcjami oszustów przygotował reklamówkę, lecz zamiast wypełnienia jej pieniędzmi, wypełnił ją kapustą.
Kiedy senior wręczał zawartość torby natychmiast pojawili się policjanci, którzy przedstawili się rzekomemu zastępcy adwokata. Mężczyzna posiadał przy sobie miotacz gazu, którego użył w stosunku do policjantów. Nie powstrzymało to jednak stróży prawa i mężczyzna został zatrzymany. Prokurator wystosował wniosek o tymczasowe aresztowanie 18-latka i w tej sprawie dziś odbędzie się posiedzenie sądu, na którym zapadnie decyzja o zastosowaniu środka zapobiegawczego.
Za przestępstwo oszustwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Kazimierzy Wielkiej podkreślają, że postawa seniorów
zasługuje na najwyższe uznanie. Zachowali rozsądek, czujność i nie dali
się zmanipulować, dzięki czemu udało się zatrzymać przestępcę. Mundurowi
ponawiają apel: każda, nawet z pozoru błaha, podejrzana rozmowa może
okazać się próbą oszustwa. W takich sytuacjach nie należy działać
pochopnie – warto zachować spokój, skonsultować się z rodziną i
natychmiast powiadomić policję.
Źródło: KPP w Kazimierzy Wielkiej
Reklama
REKLAMA
Komentarze (3)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.97.9.172
z historii: (2025-05-26 20:05:22)
w Polszcze prawo jest jak pajęczyna, bąk przeleci a utknie muszyna. Wysłali praktycznie małolata, niekaranego, który powie, że został poproszony przez nieznanego osobnika mu o odbiór bułek z jagodami od ciotki. Udowodnijcie mu, że było inaczej.
No prawo w Polsce powinno nazywać się ale bezprawiem.Wygrywa ten co ma odpowiednią posadę i pieniądze.Prawdziwie ktoś powiedział" że do sądu idzie się po wyrak a nie sprawiedliwość".
Szwagier (2025-05-26 14:10:53)
Sebastianowi z Dubaju grozi maksymalnie 8 lat... a tu 10, super to prawo.