Promocja Książki 'Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju' (foto/nowe video)

Dodał: Marta Data: 2022-05-06 12:40:54 (czytane: 19791)

25 kwietnia w Centrum Edukacyjnym IPN " Przystanek Historia" w Kielcach odbyła się promocja książki "Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju". Spotkanie poprowadził dziennikarz Polskiego Radia - Rafał Dudkiewicz. W dyskusji wzieli udział: dr Tomasz Domański, dr Marek Jedynak oraz dr Karolina Trzeskowska-Kubasik.

Zobacz

Książka autorstwa Karoliny Trzeskowskiej-Kubasik  pt. "Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju" ukazała się w ramach projektu IPN pt. "Terror okupacyjny na ziemiach polskich w latach 1939-1945".

Książka poświęcona jest niemieckim egzekucjom dokonywanym na terenie Lasu Wełeckiego w latach 1941–1945. Obok więzienia w Pińczowie było to największe miejsce kaźni ludności polskiej na obszarze Kreishauptmannschaft Busko.

Według wstępnych szacunków autorki na terenie Lasu Wełeckiego zginęło od 500 do 1000 osób.Egzekucje na jego obszarze odbywały się w latach 1941 - 1945. Ich ofiarami byli m.in. mieszkańcy Buska-Zdroju, chmielnika, Nowego Korczyna, Pińczowa oraz Stopnicy.

Głównym celem pracy jest przywrócenie pamięci o ofiarach, które na wiele lat skazano na zapomnienie. Książka została wzbogacona unikatowymi fotografiami z Muzeum Ziemi Buskiej.

Zobacz

Zobacz

Wkrótce zamieścimy materiał video ze spotkania promującego książkę "Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju".

fotoreportaż

/red/

Reklama

Zapraszamy do przeczytania fragmentu bardzo ciekawego wywiadu "Busko to nie Wersal", który ukazał się na stronie IPN. Maciej Foks w rozmowie z Karoliną Trzeskowską-Kubasik porusza temat realiów okupacyjnych Buska-Zdroju.

Busko to nie był Wersal

Rozmowa z dr Karoliną Trzeskowską-Kubasik z Zespołu Pełnomocnika Prezesa IPN do spraw badań nad terrorem okupacyjnym na ziemiach polskich w latach 1939–1945, autorką książki „Zbrodnie niemieckie w Lesie Wełeckim koło Buska-Zdroju”.

Zacznę serialowo. W jednym z odcinków „Stawki większej niż życie” Hans Kloss jedzie z tajną misją do uzdrowiska Lisko-Zdrój. Czy myśli Pani, że scenarzyści serialu mogli inspirować się Buskiem?

Być może wymyślając nazwę fikcyjnej miejscowości na terenie Generalnego Gubernatorstwa, rzeczywiście inspirowali się Buskiem-Zdrojem. Sceny kręcono jednak m.in. w Olsztynie.

Jakie były zatem realia okupacyjne uzdrowiska Busko-Zdrój?

Kreishauptmannschaft Busko utworzono 10 lutego 1940 r. zarządzeniem Kreishauptmanna dr. Wilhelma Schäfera. Obszar obejmował przedwojenne tereny powiatu stopnickiego. Wchłonął ponadto część terenów dawnego powiatu pińczowskiego, tym samym powiększył się o 7 gmin wiejskich (Chotel, Chroberz, Góry, Kliszów, Pińczów, Zagość, Złota) oraz o jedną miejską – Pińczów. Stolicą Kreishauptmannschaftu było Busko-Zdrój. W miasteczku mieściła się siedziba żandarmerii niemieckiej, a także m.in. Sąd Specjalny (Sondergericht), Policja Bezpieczeństwa (Sicherheitspolizei) oraz Urząd Pracy (Arbeitsamt). Niemcy z jednej strony wprowadzili w mieście brutalny terror, z drugiej zaś korzystali z walorów uzdrowiskowych miejscowości.

Czy Polacy mogli korzystać z uzdrowiska?

W 1940 r. lecznictwo na terenie Generalnego Gubernatorstwa, w tym uzdrowiskowe, podporządkowano administracji niemieckiej. Dyrektorem Zakładu Zdrojowego w Busku-Zdroju był Otto Geigenmüller, który pełnił równocześnie funkcję inspektora skarbowego. W 1941 r. Niemcy zaostrzyli politykę wobec uzdrowisk. Przebywające w Sanatorium Dziecięcym „Górka” dzieci Niemcy rozwieźli po różnych sierocińcach. Przekształcili ten zakład w lecznicę reumatologiczną dla dorosłych (Rheumaheilstaedte). Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny przeznaczono zaś tylko i wyłącznie dla żołnierzy Wehrmachtu. Konsekwencją polityki niemieckiej wobec uzdrowisk był niemal całkowity brak dostępu do tego rodzaju lecznictwa dla ludności polskiej. Stan ten trwał aż do 1945 r. Kuracjuszami w Busku-Zdroju byli głównie Niemcy oraz ci Polacy z Generalnego Gubernatorstwa, którzy byli zatrudnieni w przemyśle zbrojeniowym. Według źródeł archiwalnych w uzdrowisku zanotowano tylko nieliczne przypadki leczenia się prywatnych kuracjuszy.

 Zobacz
Plakat niemiecki reklamujący Busko-Zdrój jako wiodące uzdrowisko reumatyczne Generalnego Gubernatorstwa. (Źródło: Polona.pl)


Czy zarekwirowano prywatne wille?

W czasie okupacji niemieckiej wille położone w okolicach parku zdrojowego miały różnorakie przeznaczenie. Przykładowo w niezamieszkałych pensjonatach w Busku-Zdroju Niemcy kwaterowali przesiedleńców z Wielkopolski. W Willi „Wersal”, położonej przy al. Mickiewicza, mieściła się siedziba żandarmerii niemieckiej. W znajdującej się w pobliżu willi „Trzy Róże” ulokowano Główną Zbiornicę Jaj przy Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej. Położony w dolnej części al. Mickiewicza budynek „Zamek Dersława” otrzymał zaś nazwę Willa Zumriter. W latach 1940–1944 zakwaterowano w nim niemiecką orkiestrę symfoniczną oraz utworzono hotel dla artystek, które przyjeżdżały do Buska-Zdroju na występy. W willi „Urocza”, należącej przed wojną do Joska Topioła, Niemcy zorganizowali Hurtownię Owoców i Warzyw. Na wyższych kondygnacjach mieściły się zaś mieszkania przeznaczone dla Niemców oraz osób przesiedlonych z Wielkopolski.

Jakie były wówczas statystyki uzdrowiskowe? Czy wypoczywały tutaj ważne persony aparatu okupacyjnego?

Dokumentacja działalności uzdrowiska Busko-Zdrój w czasie II wojny światowej jest dosyć skąpa. Nie zachowały się wykazy imienne przebywających na kuracji Niemców. Niemniej analizując źródła archiwalne zdeponowane w Archiwum Państwowym w Kielcach, możemy określić liczbę osób korzystających z uzdrowiska w czasie okupacji niemieckiej. W sezonie letnim w 1940 r. przebywało tam 1945 osób, w 1941 r. – 2235, w 1942 r. – 4687, a w 1943 r. – 3230. W 1945 r. Busko-Zdrój odwiedziło zaś tylko 371 osób. Jeśli porównamy liczbę kuracjuszy do okresu przedwojennego, okaże się, że było ich o połowę mniej – w 1937 r. Busko-Zdrój odwiedziło bowiem 6800 osób, w 1938 r. zaś – 7411. Wraz ze znaczącym spadkiem turystów zmniejszyła się również liczba kąpieli siarczkowych. W 1938 r. wydano ich 145 182. Tymczasem w 1940 r. ich liczba zmalała ponad ośmiokrotnie (18 108), w 1941 r. zaś ponad pięciokrotnie (26 893).

Zobacz
Busko-Zdrój. Łazienki - widok zewnętrzny (Źródło: NAC)

Czy Niemcy wznieśli dodatkowe zabudowania szpitalno-uzdrowiskowe?

Według źródeł archiwalnych korzystali głównie z dostępnej bazy uzdrowiskowej. Zamierzano uruchomić komunikację lotniczą pomiędzy Buskiem, a ważniejszymi ośrodkami w Niemczech. Plany te nie zostały jednak zrealizowane. Niemcy wykończyli natomiast Dom Strzelca, położony przy al. Mickiewicza. W 1940 r. przemianowali go na Deutsches Haus. W piwnicach budynku mieściły się kuchnia i podręczne magazyny. Pod salą konferencyjną znajdowała się restauracja. Na parterze były biura, a pierwsze i drugie piętro zamieszkiwali Niemcy.

Spacerując al. Mickiewicza w kierunku buskiego rynku, napotykamy zielony domek, odstający architektonicznie od otoczenia. Ten skądinąd uroczy budynek ma jednak mroczną historię okupacyjną.

Ma Pan zapewne na myśli areszt w willi dr. Byrkowskiego. Funkcjonował on najprawdopodobniej w latach 1940–1944. Przetrzymywano tu w niezwykle trudnych warunkach głównie żołnierzy Armii Krajowej oraz Batalionów Chłopskich. Na celę przerobiono magazyn, gdzie wcześniej trzymano naftę. W pomieszczeniu dla 4 osób w rzeczywistości przebywało ich około 20. Przetrzymywanych w willi poddawano okrutnym torturom. Członkowie Sondergerichtu – Max Peter oraz Gustaw Kühn – odnosili się do ludności polskiej z całą bezwzględnością. W torturach brał udział również Johann Hansel – jeden z katów mieszkańców Kreishauptmannschaft Busko.

Jakie metody stosowano?

W pokoju na piętrze w willi znajdował się specjalny fotel, na którym podczas przesłuchań wyrywano więźniom paznokcie, zęby oraz łamano kości. Przy torturach używano powrozów, bykowców, kijów dębowych, pieców elektrycznych z płytą, żelazek elektrycznych oraz kleszczy do ściskania rąk i nóg. Według powojennych zeznań mieszkańców Kreishauptmannschaft Busko, składanych przed Okręgową Komisją Badań Zbrodni Hitlerowskich w Kielcach, na terenie willi dr. Byrkowskiego odbywały się też egzekucje. Więźniowie przebywali w areszcie średnio kilka dni. Następnie część z nich przenoszono do więzienia w Pińczowie lub w Kielcach, skąd trafiali do obozów koncentracyjnych, innych zaś wywożono na rozstrzelanie do Lasu Wełeckiego. Więcej szczegółów znajdą Państwo na kartach mojej najnowszej publikacji.

Zobacz
Reklama uzdrowiska Busko-Zdrój opublikowana 7 maja 1944r. (Źródło: Warschauer Zeitung, mnr 114 s.13)

Willa dr. Byrkowskiego to nie jedyna była katownia na terenie Kreishauptmannschaft Busko.

W stolicy Kreishauptmannschaftu więźniów przetrzymywano w pięciu miejscach. Były to: areszt tymczasowy w Busku-Zdroju oraz areszty zlokalizowane we wspomnianej willi dr. Byrkowskiego przy ul. Kościelnej (obecnie ul. Sądowa), w willi „Wersal” oraz w budynku Szkoły Podstawowej przy al. Mickiewicza. Ogółem przeszło przez nie kilka tysięcy mieszkańców. O systemie więziennictwa w miasteczku można szczegółowo przeczytać m.in. w moim artykule, opublikowanym na łamach „Rocznika Świętokrzyskiego”.

Niemniej proszę zdradzić kilka szczegółów.

Areszt tymczasowy w Busku-Zdroju zlokalizowano w piwnicach dawnego Gimnazjum i Liceum im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Budynek ten był siedzibą wspomnianego już Kreishauptmanna dr. Wilhelma Schäfera. Na podstawie ksiąg ewidencyjnych aresztu można stwierdzić, że w latach 1940–1944 więziono tam co najmniej 5628 osób. Tylko w 1942 r. przez ten areszt przeszło 2049 mieszkańców Kreishauptmannschaft Busko. Niemcy osadzali m.in. za uchylanie się od służby budowlanej (Baudienst), wszelkiego rodzaju przekroczenia gospodarcze, działalność konspiracyjną oraz niedostarczanie kontyngentów. Więźniowie przebywali w tym areszcie średnio kilka dni, stąd zapewne mieszkańcy Kreishauptmannschaft Busko nazywali go tymczasowym. Niejednokrotnie po jednym dniu pobytu zatrzymanych przenoszono do innych więzień (głównie zlokalizowanych w Pińczowie oraz Kielcach). Część zatrzymanych wywożono na rozstrzelanie do Lasu Wełeckiego.

Co znajdowało się przed wojną w budynku przy ul. Kościelnej?

W latach 1918–1939 mieściły się tam biura Starostwa Powiatowego Stopnickiego, posterunek Policji Państwowej oraz instytucje państwowe. W czasie okupacji niemieckiej budynek stał się miejscem kaźni. Mieściła się w nim również siedziba Policji Kryminalnej (Kriminalpolizei, Kripo). O ile w willi dr. Byrkowskiego panowała okropna duchota, o tyle w tutejszych piwnicach było zimno i wilgotno. Porą zimową zdarzały się wśród aresztantów przypadki odmrożenia trzeciego stopnia. Strażnicy poddawali więźniów presji psychicznej i torturom. Przesłuchania odbywały się zarówno w dzień, jak i w nocy. Liczba przetrzymywanych tu osób jest trudna do ustalenia. Znaczną część spośród nich stanowili żołnierze Armii Krajowej oraz Batalionów Chłopskich. Przesłuchania odbywały się od co najmniej 1943 r. Więźniów doprowadzono na nie z aresztu powiatowego oraz z willi dr. Byrkowskiego. Od 1944 r. odbywały się wyłącznie w budynku przy ul. Kościelnej. Podobnie jak w wypadku więźniów z willi dr. Byrkowskiego, część osadzonych rozstrzelano w Lesie Wełeckim. Była jeszcze willa „Wersal”…

Cały wywiad dostępny jest na stronie IPN pod linkiem: https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/nie-tylko-o-ksiazkach/163355,Busko-to-nie-byl-Wersal.html


Galeria

Zdjęć w galerii: 16

REKLAMA

Komentarze (1)

Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.236.101.52

Szwagier (2022-04-25 11:15:37)

Dziękujemy i gratulujemy.

Dodaj komentarz

UWAGA!
Formularz dodawania komentarzy wymaga włączenia plikow cookies (ciasteczek), zapisywanych i odczytywanych z Twojego urządzenia - jeżeli chcesz dodać komentarz, włącz ciasteczka, odśwież stronę i spróbuj ponownie...


więcej

Restauracje

Hotel Nad Starą Nidą - hotel, restauracja

Pińczów, ul. Armii Ludowej 4

RESTAURACJA KWADRANS

Pińczów, Plac Wolności 4

Restauracja Tawerna

Pińczów, ul. Piłsudskiego 8

Hotel Pod Świerkiem

Busko Zdrój, ul. Waryńskiego 38

więcej

Pizzerie

Restauracja Tawerna

Pińczów, ul. Piłsudskiego 8

więcej

Placówki artystyczne

Konkursy

Oferty sponsorowane

Ogłoszenia

Dodano: 2024-03-29 06:43:22

Szkuam Kolegi Do Ero Spotkań

Dodano: 2024-03-29 04:22:53

Ziemniaki SORAYA

Dodano: 2024-03-29 03:43:24

Szukam Konkretnego Faceta

Dodano: 2024-03-29 03:35:00

Na dziś, na jutro, na zawsze!

Dodano: 2024-03-29 02:48:45

Na dziś, na jutro, na zawsze!

Dodano: 2024-03-29 01:27:23

Na dziś, na jutro, na zawsze!

Dodano: 2024-03-29 00:43:19

Pani pozna Pana - Ogłoszenie Prywatne

Dodano: 2024-03-28 23:35:29

Pilnie potrzebujesz pieniędzy, aby wyjść z dłu...

Dodano: 2024-03-28 23:01:28

autokary wynajem

Dodano: 2024-03-28 21:43:34

Urocza Gosia Szuka Faceta

Dodano: 2024-03-28 21:20:46

Sprzedam samochód osobowy Suzuki Liana

Dodano: 2024-03-28 19:40:51

ziemniaki wielkosć sadzeniaka lord denar bellaros...

Dodano: 2024-03-28 18:43:20

Luźne Spotkanie Bez Zobowiązań

Dodano: 2024-03-28 18:02:27

Działka na sprzedaż

Dodano: 2024-03-28 16:09:28

PRACA DLA POKOJOWEJ